Kluczem do sukcesu jest właściwa organizacja każdej spiżarni. Należy ją dostosować do indywidualnych potrzeb każdej kuchni. Mam tu na myśli ulubione dania, styl odżywiania i tak zwane składniki do dań kryzysowych. Przydadzą się też różnorodne przyprawy, zarówno te w proszku, w płynie i jak i te w innych stanach skupienia. Niektóre z nich, jak na przykład ocet ryżowy, czy kumin, mogą wam się wydać drogie, ale ręczę, że starczą na długo i wykorzystacie je do wielu różnorodnych dań.
Jeśli chodzi o moją spiżarnię, to mam w niej kilka rodzajów ryżu, kasz i płatków, różne makarony, warzywa strączkowe tj: soczewica, ciecierzyca, groch, puszki z pomidorami, zielonym groszkiem i czerwoną fasolą, słoiki z domowymi przetworami i całą półkę przypraw. Całości dopełnia zamrażarka, w której staram się mieć mięso, warzywa i sezonowe owoce. Oprócz tego składnikiem podstawowym w mojej kuchni jest oliwa z oliwek i świeże zioła.
Kieruję się zasadą, że biorąc dwa produkty ze spiżarni i dokupując jeden, jestem w stanie stworzyć pełnowartościowy posiłek np: mam makaron świderki i mrożony szpinak, wystarczy, że dokupię ser feta i obiad w 15 minut gotowy lub mam placki tortilli i puszkę tuńczyka, wystarczy,że dokupię awokado i drugie śniadanie do pracy robi się w 3 minuty.
Liczę, że choć troszkę przekonałam was do słuszności istnienia tego magicznego miejsca pod waszym dachem. Zapasów nie zrobicie w jeden dzień ale jak już będą, to posłużą niejeden raz. Tak jak mnie dzisiaj. Z głębi półki wyjęłam mały zapomniany słoiczek z dzikim ryżem, który kupiłam dawno temu i zaczęłam się zastanawiać co z nim zrobić. Przejrzałam więc jedną z moich książek kucharskich "Z kuchennej półeczki. Potrawy z ryżu" i znalazłam inspirację. Fantastyczna marokańska sałatka z dzikim ryżem i ciecierzycą. Ciecierzycę postanowiłam zastąpić smażonym filetem z indyka, ale jeśli nie jecie mięsa, zostańcie przy wersji z ciecierzycą, wówczas dorzućcie ją do sałatki na sam koniec wraz z ryżem i owocami.
Ja dodałam owoc kaki, bo akurat miałam go pod ręką. Świetnie nadadzą się też morele albo brzoskwinie. Ważne, żebyście nie zrezygnowali z żadnego składnika sosu, bo to właśnie on nadaje sałatce marokański, egzotyczny smak i muszę przyznać, że jest po prostu genialny.
Sałatkę można zjeść w wersji na ciepło lub na zimno, efekt zawsze jest tak samo zachwycający.
Składniki dla 4. osób jako przystawka lub dla 2. jako danie główne:
- 100g dzikiego ryżu,
- 400g filetu z indyka lub kurczaka lub puszka ciecierzycy,
- 1 średnia czerwona papryka,
- 1 owoc kaki, mogą być tez morele albo brzoskwinie
- Garść suszonej żurawiny,
- Oliwa do smażenia
- 1 łyżeczka:
- Kurkumy,
- Mielonej kolendry,
- Curry,
- Mielonej gałki muszkatołowej,
- Pół łyżeczki pokruszonej, suszonej papryczki chilli,
- 60 ml octu ryżowego,
- 80 ml oliwy
- 1 łyżka soku z cytryny,
- 2 łyżki miodu
Ryż ugotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu, można to zrobić wcześniej. Filet z indyka dokładnie umyć pod bieżącą wodą a następnie pokroić na kawałki wielkości kęsa. Na niewielkiej ilości oliwy podsmażyć na dużej patelni kawałki indyka do czasu, aż zewnętrzna warstwa się zetnie zamykając wszystkie pory w mięsie. Pokroić w duże kawałki czerwoną paprykę i dorzucić ją na patelnię z indykiem. Całość smażyć przez około 15 minut. Dodać umyty i pokrojony wraz ze skórka owoc kaki, ryż i żurawinę. Wymieszać i zdjąć z ognia. Na osobnej suchej patelni uprażyć przyprawy a następnie utłuc je w moździerzu lub zmielić w młynku. Zmielone przyprawy przesypać do miseczki i dodać ocet ryżowy, oliwę sok z cytryny i miód. Sos wymieszać trzepaczką i polać nim ryż z indykiem i owocami.
Smacznego!
4 komentarze:
Wygląda apetycznie :)
ciekawa propozycja na nietypowe danie :)
Bardzo dziękuję, sałatka smakuje egzotycznym latem, idealna na śnieżne popołudnie ;-)
Pysznie wygląda, takiej sałatki jeszcze nie jadłam.
Prześlij komentarz