Dzisiejszą leniwą niedzielę postanowiłam uczcić dietetycznymi muffinkami. Oksymoron? Niekoniecznie. Zamiast maki pszennej, białej, użyłam mąki pełnoziarnistej typ 1850. Zamiast cukru - ksylitolu. Ksylitol, to cukier uzyskiwany z kory brzozy. Ma bardzo niski indeks glikemiczny i nie powoduje wzrostu cukru we krwi, a co za tym idzie może być używany podczas diety redukującej wagę. Poza takimi właściwościami, ma niesamowity smak, orzeźwiający i chłodzący. Intrygujący.
Przepis jest na 12 muffinek.
Składniki suche:
- 1.5 szklanki mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 5 łyżek cukru
Składniki mokre:
- 3/4 szklanki mleka lub wody
- 1 jajko
- 100 ml oleju roślinnego
Dodatkowo:
- 150 gramów malin, mogą być mrożone
- 150 gramów białego sera twarogowego
Składniki suche i mokre mieszamy osobno a następnie ze sobą. Trzeba pamiętać by zrobić to niezwykle niedokładnie. Dodać maliny i pokruszony biały ser. Przemieszać raz jeszcze i nałożyć do wcześniej przygotowanej formy, wyłożonej papilotkami. Piec 15 - 20 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni Celsjusza.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz