Przepis ten powstał z miłości. Dla osoby, która w niedzielny poranek lubi zjeść porządną porcję kiełbasek. Postanowiłam stworzyć coś, co zaspokoi również moje kubki smakowe. Kiełbasa nie jest moim ulubionym artykułem spożywczym, ale w towarzystwie czerwonej, słodkiej papryki i rozpadających się kwaskowatych jabłek jest istnym objawieniem. Choć ja podaję to danie na śniadanie, możecie śmiało przygotować je na kolację lub lunch. Jeśli zamiast grzanki podacie do kiełbasek pieczonego w skórce ziemniaczka, spokojnie możecie zaserwować je również na obiad. Właściwie jest to danie uniwersalne, które przekona do siebie kiełbaskowych sceptyków. Gwarantuję!
- 4 cienkie kiełbaski wieprzowe, drobiowe lub białe
- 1 duża papryka
- 5 ząbków czosnku, nieobranych
- 1 średnia cebula
- kilka konserwowych papryczek chilli lub 1 świeża
- 2 średnie jabłka
- 1 łyżeczka suszonego tymianku
- 1 łyżka oliwy z oliwek do posmarowania naczynia do zapiekania
Żaroodporne naczynie wysmarować oliwą. Na dnie ułożyć kiełbaski, dołożyć ząbki czosnku i papryczki chilli. Cebulę, jabłka i paprykę pokroić w cząstki, umieścić w naczyniu. Całość posypać tymiankiem. Zapiekać przez 40 minut w piekarniku rozgrzanym do 190°C.
Jeśli macie więcej czasu, możecie najpierw paprykę opiec na patelni grillowej, zdjąć z niej skórę i dopiero dorzucić do kiełbasek. Obie wersje są pyszne.
Smacznego!
2 komentarze:
Ciekawe połączenie smaków i składników
Wlasnie wstawilam do piekarnika - dam znac jak wyjdzie :D
Prześlij komentarz