5 kwi 2013

Truskawkowe Pobudzenie

Z ostatniej chwili! Okazuje się, że niezbadane są ścieżki, którymi prowadzi nas wuj Google, sami zobaczcie jak nas można wyszukać:





A wy jak pobudzacie Wasze truskawki po zimie?


Granola, która ułatwia życie




Godzina 7 rano.

Codzienna poranna bieganina, krzątanina, chaos, no po prostu żywioł. Ty spieszysz się do pracy, dzieci do szkoły, mąż lub żona już zagania dzieciaki na śniadanie. Niestety stół jest jeszcze pusty. Wszyscy wiercą się spóźnieni i zniecierpliwieni. I wtedy Ty ratujesz sytuację wykonując 3 błyskawiczne ruchy:
  1. wyjmujesz z szafki miseczki
  2. wyjmujesz z lodówki jogurt (taki jaki akurat jest przecież nie będziemy się teraz zastanawiać czy lepiej było kupić ten grecki, czy może raczej pieczone jabłko bo było w promocji 2+10 gratis)
  3. nakładasz jogurt, wsypujesz po dwie garście pachnącej granoli i stawiasz na stole
Czyż to nie jest genialne? No a Ty, Ty jesteś bohaterem śniadaniowym!
Tak wiec zrób granolę według mojego pomysłu lub improwizuj. Ale najpierw włącz piekarnik.

Z podanych proporcji wychodzi około 400 gramów gotowej granoli, czas potrzebny do przyrządzenia to 40 minut, plus chwilka na wystudzenie.

Składniki:
  • 100 gramów płatków owsianych górskich
  • 100 gramów płatków jęczmiennych
  • 50 gramów niesolonych orzechów ziemnych
  • 70 gramów pestek dyni
  • 40 gramów pestek słonecznika
  • 50 gramów suszonych żurawin grubo pokrojonych
  • ½ łyżeczki garam masala, jeśli nie macie to możecie zastąpić zmielonym zielem angielskim
  • ½ łyżeczki cynamonu
  • Duża szczypta soli
  • 150 mililitrow syropu klonowego lub syropu z agawy ostatecznie może być płynny miód
  • 2 łyżki oleju z pestek dyni, jeśli nie macie, może być zwykły roślinny.
W dużej misce mieszamy płatki, orzechy, słonecznik, pestki dyni razem z przyprawami. Dolewamy syrop klonowy i wszystko dokładnie mieszamy.
Blachę z piekarnika przykrywamy papierem do pieczenia i wykładamy na niego granolę. Należy ją piec przez około 30 minut  piekarniku nagrzanym do 180 stopni Celsjusza. Ważną rzeczą jest mieszanie granoli podczas pieczenia, żeby zezłociła się z każdej strony. Jeśli zauważymy, że już ma ładny ciemnozłoty kolor wyjmujemy ją z piekarnika i zostawiamy do ostygnięcia.
Granolę można przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku nawet do dwóch miesięcy. 



Smacznego!